piątek, 12 września 2014

Haul Rossmann, Natura, Biedronka i Minitishop

My kobiety mamy to we krwi- miłość do zakupów. Niezależnie od tego czy są to ubrania, czy gadżety chociażby sportowe czy kosmetyki. Zakupy to lek na całe zło. Ale czy to właśnie wydawanie pieniędzy sprawia nam tak wielką radość jak sarkastycznie opowiadają sobie mężczyźni w pubie przy piwie? Nie. To spełnianie naszych małych codziennych marzeń, dążenie do osiągnięcia założonego celu. A czy nie na tym polega codzienność? Dlaczego mamy sobie wszystkiego w życiu odmawiać w imię wyższych celów? Czasem trzeba naprawdę niewiele by się uśmiechnąć, a w dzisiejszym świecie, wyścigu szczurów, gdzie nikt dla siebie nie ma czasu, pozwólmy sobie chociaż na tę odrobinę szczęścia..

Kochani do rzeczy :) Zrobiłam zakupy, jak dla mnie bardzo duże i starczy mi zapewne na jakiś czas :) Zakupy w drogeriach Rossmann, Natura oraz  powróciłam do Mintishop :)
Zobaczcie.


Garnier płyn micelarny/ Biedronka
Eveline arganowa odżywka do włosów/ Rosmann
Wibo- lakier do ust/ Rossmann
Kobo korektor/Natura


Joanna szampon do włosów siwych (u mnie farbowanych na blond)/Rossmann
Isana olejek do kąpieli/Rossmann
L'biotica płatki pod oczy/Natura
Pilniczki do paznokcie/ Natura

No to czas na zakupy z Mintishop :)






Szminka Makup Revolushion Beloved
Rzęsy połówki Ardell 318
Klej do rzęs Duo
Bronzer Honolulu (W7)
Brozner (a raczej rozświetlacz) Summer of Love Makeup Revolution
Rozświetlacz Vivid Baked Makup Revolution Golder Lights
Farbka do brwi Makup Revolution Fairest
Tange Teezer (użyłam i pokochałam!)

Tak wyglądają moje zakupy. Macie coś z powyższej listy? Lubicie, nie lubicie? Na pewno będą recenzje, co ma być w pierwszej kolejności?

Pozdrawiam!


16 komentarzy:

  1. mam ten rozswietlacz peach light i niestety jego kolor do mnie nie trafia zbyt chlodny, pewnie serduszko ma podobny odcien ;( lubię połówki ardell ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serduszko daje złoto-beżowa poswiatę, powiedziałabym bardziej neutralna. na pewno nie bardzo ciepłą. Dzisiaj użyłam pierwszy raz połówek Adrell i są rewelacyjne :)

      Usuń
  2. Fajne nowości :) Też ostatnio kupiłam micela z Garniera :) Jestem ciekawa jak się u mnie sprawdzi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Płyn jest naprawdę dobry. Jeszcze mnie nie zawiódł.

      Usuń
  3. Minti shop zazdroszczę najbardziej <3 ten róż w kształcie serduszka wygląda cudnie :) i na rzęsy ardel tez juz od dawna poluje! A płyn z Garniera jest ok, ale trochę niewygodna ta wielka butla:( ładnie tu u Ciebie, obserwuje!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sklepie mozna upolować same nowości więc łatwo w nim wszystko znaleźć. Rzesami jestem zachwycona będę ich często używać to już wiem na pewno :) micel natomiast jezeli nie trzeba go transportować jest ok nie przeszkadza mi jego wielkość. Zapraszam częściej ;)

      Usuń
  4. Płyn z garniera ewidentnie muszę zakupić, wszyscy o nim piszą ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są gusta i guściki, myślę jednak, że produkt jest wart uwagi i na pewno warto chociażby wypróbować :)

      Usuń
  5. Płatki l'biotici są nawet dobre ale cena jak dla mnie za wielka za takie coś. No i dają krótkotrwały efekt.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Płatki kosztowały w okolicach 10 zł i w opakowaniu sa 3 pary. Widocznie nawilża cienką skórę pod oczami, ale nie utrzymuje się to oczywiście zbyt długo. To takie wyjście awaryjne po nieprezspanej nocy, jak mamy widocznie przesuszoną skórę. Na codzień oczywiście krem nawilżający pod oczy :)

      Usuń
  6. Aaj ja się aż boję zaglądac do minti żeby majątku nie wydac :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety ja też zawsze mam rumieńce jak tam zaglądam :)

      Usuń
  7. Odpowiedzi
    1. Bronzer wygląda ślicznie, serduszko robi wrażenie :)

      Usuń
  8. To serduszko jest mega :) Ciekawy blog.Obserwuję :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo je lubię, dziękuję i zapraszam częściej! :D

      Usuń

Serdecznie dziękuję za komentarz :)