wtorek, 16 sierpnia 2011

Miętusek z Queen Helen

Nigdy wcześniej nie miałam styczności z prawdziwym peelingiem do twarzy.
Z reguły używałam jakiś delikatnych peelingów z firmy Avon (tam najczęściej zaopatrywałam się w kosmetyki), dopóki nie usłyszałam od dziewczyn z youtube o tym właśnie skarbku.
Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić kosmetyk, który stosuję od jakiś 3 tygodni i jestem z niego bardzo, bardzo zadowolona.
Jest to peeling do twarzy Refreshing Mint Julep firmy Qeen Helen.



Zapewnienia producenta:
"W łagodny sposób złuszcza i odżywia cerę. Pomaga w nawilżeniu i utrzymaniu odpowiedniej wilgotności skóry. Głęboko oczyszcza pory. Wskazuje właściwości antybakteryjne, odświeżające i orzeźwiające"

Moje odczucia:

Producent nazwał go "delikatnym", ja bym nie odważyła się użyć tego stwierdzenia. Peeling całkiem mocno "szoruje" naszą buzię. Co mi zupełnie nie przeszkadza, jestem gruboskórna ;) ale dla osób z wrażliwą i naczynkową cerą raczej by się nie nadawał. Jego drobiny ścierające może nie są wielkie, ale dość ostre:





Po jego zmyciu cera jest super gładziutka, szczerze wcześniej takiej nigdy nie miałam! Twarz wygląda czysto, promiennie , świeżo i rzeczywiście jest świetnie nawilżona. Gdybym nie była maniaczką nakładania kremów nawilżających na noc, pewnie bym z tego zrezygnowała. Ma bardzo przyjemny miętowy zapach.
Produkt jest zamknięty w miękkiej tubce, co się chwali- wycisnę go do ostatniej kropli ;)
Ma aż 170 g i jest bardzo wydajny, malutka odrobina wystarczy na wymasowanie całej twarzy. Podejrzewam, że tuba wystarczy mi jeszcze na bardzo długo.

Ja zakupiłam go w aptece internetowej., ale pewnie z dobrej aptece stacjonarnej też go znajdziecie. Nieesia25 z youtube polecała też maseczkę do twarzy z tej samej serii. Teraz jak peeling mi się sprawdził, z pewnością będę chciała wypróbować maseczkę.

Jakie są wasze odczucia?
Miałyście możliwość wypróbować peeling lub maskę?

PS. Możecie polecić mi dobrą odżywkę do włosów rozjaśnianych, które zregeneruje moje wysuszone kosmyki? Byłabym wdzięczna za podpowiedzi.

Buźka ;)



2 komentarze:

  1. fajny blog ogolnie przyjemnie tutaj bardzo :) pozdrawiam i zapraszam ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. a wiec rowniez obserwuje :) czekam n kolejna notke :)

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za komentarz :)