Słuchajcie!
Zaczynam spełniać swoje postanowienia noworoczne, trochę późno wiem ;)
Tak też w związku z faktem, że usilnie próbuję schudnąć, w dniu dzisiejszym poszłam pierwszy raz na siłownię!
Oczywiście pełne zapału wraz z koleżanką z pracy ćwiczyłyśmy godzinę na siłowni, po czym Pani z tegoż własnie klubu namówiła nas na jeszcze jedna godzię, lecz tym razem fitness!
Uwierzcie mi, myślałam, że stamtąd nie wyjdę o własnych siłach... Pani od fitnessu dała nam taki wycisk, że widziałam gwiazdki przed oczyma ;) Nawet nie wiedziałam, że mam tyle mięśni ;)
W rezultacie jednak czuję się wspaniale, endorfiny robią swoje ;)
Założenie: 3 razy w tygodniu siłownia- poniedziałek, środa, piątek, a potem zobaczymy, może zamienimy to na fitness.
Trzymajcie za mnie kciuki ;) Czy Wy też chodzicie na siłownię, fitness, może zumba?
Napiszcie!
Pa, pa
Trzymam kciuki!. Fitness świetna sprawa!.
OdpowiedzUsuńja mam już miesiąc intensywnych ćwiczeń za sobą (3 razy w tygodniu siłownia plus 1 dzień zumba) i jestem zachwycona efektami.
UsuńBędę to oczywiście kontynuować ;)