Mój pierwszy Glossybox dotarł do mnie już parę dni temu.
Długo zastanawiałam się czy go chcę czy też nie. Kusił mnie od dawna, jak jeszcze nie było go w Polsce, chciałam nawet subskrybować tego z UK jednak się opamiętałam.
W rezultacie moich "przełajowych" przemyśleń ten wrześniowy mam już w swoich skarbach.

Zawartość pudełeczka pięknie zapakowana, jak dziecko na Gwiazdkę nie mogłam się doczekać zawartości! Kocham prezenty pod każdą postacią, a tak przecudnie zapakowane zwłaszcza!
W tym pudełeczku znalazłam tylko i wyłącznie produkty do twarzy i ciała- kosmetyki pielęgnacyjne:
1. Figs&Rouge Organiczny balsam do ust- ma głęboko nawilżać i odżywiać usta. Zawiera oleje organiczne, masło Shea, można go stosować punktowo na twarzy i ciele. Jest to pełnowymiarowy produkt i jego cena wynosi 19,90 za 8 ml. Czytałam o tym produkcie w różnych czasopismach, byłam ciekawa jak działa teraz będę mała okazję wypróbować.
2. Phyto Ekspresowa odżywka utrwalajaca kolor- nadaje olśniewający kolor włosom farbowanym lub rozjaśnianym (jak moje). Ułatwia rozczesywanie. Pełny produkt 150 ml kosztuje 53 zł.
3. Yorskin Mikrodermabrazja-peeling szafirowy przeciwzmarszczkowy- ze sproszkowanym szafirem. Oczyszcza i zmniejsza rozszerzone pory, a także widocznie wygładza strukturę naskórka. Pełny produkt 30 ml kosztuje 30 zł.
4. Nuxe maseczka nawilżająca- zapewnia piękny wygląd i dobry nastrój. Skóra staje się elastyczna, wypoczęta i świeża. Najdroższy produkt z całego pudełka, pełny produkt 50 ml kosztuje 79 zł.
5. Bath&Body Works Balsam do ciała Pink Chiffon- pełny produkt. Niesamowity owocowo-piżmowy zapach, połączenie czerwonej gruszki, waniliowej orchidei i piżma. Zawiera witaminę E, olejek Jojoba oraz masło Shea. wystepuje w 2 wymiarach- 88 ml kosztuje 17,99 zł, natomiast 236 ml kosztuje 29 zł.
Jestem bardzo zadowolona ze swojego pudełka i niektóre produkty zaczęłam już testować.
Już nie mogę się doczekac październikowej wersji.
Zapraszam na obejrzenie mojego filmiku z Glossyboxem.
Napiszcie jak podoba Wam się wrześniowy box, czy coś przypadło Wam do gustu, a może wręcz przeciwnie? Piszcie ;)