Po kilku pozytywnych opiniach na Waszych blogach zdecydowałam się jednak wypróbować cieni marki Hean. Wybrałam kilka sztuk, na razie tylko na próbę, same wkłady do mojej palety magnetycznej. Dorzuciłam też borda i jeden piękny miedziany odcień.
Kolory jakie wybrałam:
Cienie są niesamowicie napigmentowane co mnie niezwykle cieszy. Bardzo łatwo się je rozciera i nie osypują się jakoś specjalnie podczas pracy z nimi.
W dotyku są bardzo przyjemne, szczególnie satynowe odcienie, półmiękkie, bardzo łatwo nałożyć je na pędzel.
Są standardowej wielkości i kosztują 7,99 zł za sztukę! Ilość kolorów jest tak oszałamiająca, że można dostać oczopląsu, naprawdę :) Ja już szykuję się do kolejnych zakupów, a Wam serdecznie polecam te produkty.
Kupiłam je na stronie producenta Hean i doszły do mnie bardzo szybko.
Ja dopiero zaczynam pracę z nimi, więc jeszcze niewiele mogę o nich powiedzieć, ale już je bardzo lubię. Każdy mój makijaż zawiera jakieś cienie z tej kolekcji.
Macie te cienie? Co o nich sądzicie?
Pozdrawiam!
bardzo fajne cienie, nigdy o nich nie słyszałam, wyglądają prawie identycznie jak cienie z inglota :) teraz też będzie promocja na gotowe już paletki z Inglota. Polecam :)
OdpowiedzUsuńNa pewno zajrzę czy u mnie są :) cienie Hean polecam!
UsuńBardzo dobre cienie i w dodatku ta cena :)
OdpowiedzUsuńSą świetne, jeżeli ktoś nie ma funduszy na droższe cienie, a nie chce tracic na jakości to idealny produkt!
UsuńNie miałam tych cieni, ale pigmentacja faktycznie godna uwagi, poza tym kolory które wybrałaś są w moim guście ;-)
OdpowiedzUsuńWypróbuj koniecznie, świetnie sie trzymają na powiece. Bratnie dusze makijazowe :D
Usuńsame fajne praktyczne kolorki :)
OdpowiedzUsuńNa początek chciałam wybrac jak najbezpieczniej, teraz wiem, że mogę bardziej poszaleć :)
Usuń